Akrobatyczny przewrotny strzał Jonathana Le Nera został tegorocznym zwycięzcą People's Puskas

Frederik Hvillum

Mar 31, 2025

Francuski zawodnik Jonathan Le Ner wygrał tegoroczne People's Puskas swoim akrobatycznym przewrotnym strzałem i może nazywać siebie zdobywcą najlepszego amatorskiego gola roku.

"W momencie, gdy widzę mojego kolegę z drużyny w pozycji do podania, wiem, że muszę dostać się w pole karne. Podanie przychodzi nieco za mną i jedynym rozwiązaniem, jakie mam w tamtym momencie, jest próba tego nieco szalonego akrobatycznego ruchu."

Tak Jonathan Le Ner opisuje przebieg swojego gola, który uczynił go światowej sławy po tym, jak wygrał tegoroczne People's Puskas w zaciętym finale.

Ponad 2000 goli zostało zgłoszonych ze społeczności Veo do tegorocznej kampanii. Zostały one następnie zawężone do listy 100 goli, z których osiem z największą liczbą głosów awansowało do fazy pucharowej na oficjalnym kanale Instagram Veo. W finale 35-letni pracownik domu towarowego rywalizował z 24-letnim Thibautem Loubierem z Etoile Sportive Trouy w francuskim starciu.

Obaj finaliści stworzyli imponujące kampanie w mediach społecznościowych, mobilizując swoje sieci. Dzięki dwóm latom w akademii klubu Ligue 1 Angers, Le Ner przekonał klub do udostępnienia konkursu swoim 170 000 obserwującym, podczas gdy Loubier aktywował byłego zawodnika Marsylii i Aston Villa, a obecnego gracza Nice Morgana Sansona, jego kolegę z drużyny Santamarię Baptiste'a, zawodniczkę reprezentacji Francji Charlotte Bilbault oraz szereg influencerów. Ostatecznie jednak to Le Ner zdobył nagrodę po 24 godzinach głosowania i ponad 12 000 głosach. Tylko 88 głosów dzieliło dwa gole, które zostały strzelone na tym samym amatorskim poziomie Régional 2 francuskiej piłki nożnej.

"Otrzymałem ogromną liczbę wspierających wiadomości po tym, jak mój gol został udostępniony w mediach społecznościowych przez wszystkich. To stało się nawet szalone. Wiele zapytań od mediów (radio, TV, gazety). Wielu ludzi przyszło, aby pogratulować mi gola. Gol obiegł świat, nadal otrzymuję wiadomości i nadal widzę, jak jest udostępniany w mediach społecznościowych. Nie myślałem, że osiągnie taką skalę. Ale jestem z tego dumny," mówi zwycięzca tegorocznego People's Puskas, który od ogłoszenia wyników był zajęty zarówno krajowymi, jak i międzynarodowymi mediami.

Od instynktu do światowego uznania

W nagraniu Veo, po golu, Le Ner jedynie zaciska pięść i biegnie w stronę linii bocznej w celebracji, podczas gdy jego koledzy z drużyny podążają za nim w dzikim uniesieniu. Sam strzelec wyjaśnia nieco powściągliwą celebrację, mówiąc, że nie był do końca świadomy tego, co właśnie się wydarzyło.

"Kiedy uderzam piłkę, myślę, że trafiłem ją bardzo dobrze i udaje mi się włożyć siłę w mój ruch. Potem upadam na ziemię i odkrywam, że piłka jest w bramce. W tamtym momencie nie do końca wiem, co się stało. Moja reakcja przychodzi później, gdy moi koledzy z drużyny przychodzą mi pogratulować i są w szoku z powodu tego, co zrobiłem. W mojej głowie myślę, że musiałem zrobić coś niezwykłego i niemożliwego."

Wyjaśnienie tego, co się wydarzyło, można znaleźć u byłego trenera Manchesteru United Mike'a Phelana i jego zespołu. Przed tegorocznym finałem zespół trenerski Mike'a Phelana przeanalizował ośmiu tegorocznych finalistów i przedstawił następującą analizę zwycięskiego gola:

"Prawy skrzydłowy podaje piłkę z pierwszej piłki w pole bramkowe, gdzie napastnik ustawił się z niewidocznej strony prawego środkowego obrońcy z trójki. W tym momencie wciąż dużo do zrobienia, ale znakomite uderzenie zostało wypracowane poprzez doskonałe dostosowanie ciała i czyste uderzenie piłki, nie dając bramkarzowi żadnych szans. Perfekcyjny gol zespołowy z zaledwie sześcioma podaniami od bramkarza do bramki, obejmujący zmiany strony gry, ruch bez piłki, dośrodkowanie z pierwszej piłki i wykończenie z pierwszej piłki. Kolejny wybitny gol wykończony przez Le Nera, ale z doskonałym zespołowym współdziałaniem w jego tworzeniu."

Radość spontaniczności

Pomimo wielu gratulacji i uwagi po golu, koledzy z drużyny i trenerzy w klubie nie powinni spodziewać się całkowicie nowego zawodnika na boisku, ale jako zwycięzca People's Puskas, może to wzbudzać pewien strach u przeciwników na amatorskim poziomie Régional 2.

"Przede wszystkim jestem dumny z siebie, ale także dumny w imieniu mojego klubu, Avenir Sport Saint Pierre Montrevault. Osobiście ten gol mnie nie zmieni ani mojej pewności siebie, ale być może będę bardziej obawiany przez moich przeciwników i drużyny, z którymi będziemy grać."

Akrobatyczny strzał Le Nera, który zapewnił mu People's Puskas 2024, przypomina nam o spontanicznej radości i kreatywności, które mogą pojawić się na boisku piłkarskim. Zapytany, jaką radę dałby innym zawodnikom, jego przesłanie jest proste.

"Rada, którą mógłbym im dać, to bawić się, ponieważ piłka nożna to tylko gra. A jeśli obecna jest przyjemność i pewność siebie, wtedy jesteś w stanie próbować każdego ruchu w każdej pozycji i w każdej chwili," wyjaśnia Le Ner.

Podkreśla, że jego spektakularny gol nie był wynikiem długoterminowego planowania, ale raczej momentem inspiracji.

"Próbowałem tego ruchu instynktownie, nie myśląc o tym, do czego może to doprowadzić później. Zrobiłem to, ponieważ wydawało się to właściwym wyborem w tamtym momencie," mówi Le Ner.

Sam bohater nie wierzy, że strzeli gola znacznie lepszego niż ten. Gdyby jednak stworzył kolejnego finalistę People's Puskas, ma życzenie.

"Szczerze mówiąc, nie sądzę, że po tym fantastycznym golu mogę zrobić coś lepszego w nadchodzących latach. Ale gdybym miał wybór, chciałbym zrobić woleja z 30 metrów prosto w górny róg," podsumowuje zwycięzca.

No items found.

FAQs

No items found.